No i koniec czekania, po wielu tygodniach czekania, uzupełniania braków formalnych, uiszczania opłat za decyzje i co tylko sądy razem z ministerstwem wymyśliły otrzymałem upragniony czwarty wpis na listę mediatorów. Tym razem za osobę godną tego zaszczytu uznał mnie Sąd Okręgowy w Gdańsku 🙂 nic tylko brać się do pracy…