Poufność w mediacji zagrożona?

   Nadrabiałem dzisiaj prasówkę z wczoraj i natknąłem się na artykuł na Onecie[1], w którym było napisane, że PiS chce znieść zakaz wykorzystywania nielegalnie zdobytych dowodów. Czy oznacza to koniec poufności przy współpracy z zawodami zaufania społecznego? Nie chodzi przecież tylko o adwokatów, czy radców prawnych, ale i o mediatorów. W naszym zawodzie jedną z najważniejszych zasad zawodowych jest zasada poufności, dzięki której strony mają pełen komfort psychiczny, że nic co zostanie powiedziane na spotkaniu mediacyjnym nie zostanie wykorzystane jako dowód w sprawie sądowej. W mojej ocenie próba wykorzystania takich informacji jako dowodu byłoby tzw. „owocami z zakazanego drzewa”. Problemem jest to, że jako mediatorzy musimy się zastanowić jak zapewnić stronom poufność takich rozmów. Czy prowadzić spotkania indywidualne i filtrować treści przekazywane pomiędzy stronami? Stosowanie jakichkolwiek oświadczeń o zobowiązaniu się do poufności także może być bezcelowe, bo wystarczy wtedy to zignorować i wykorzystać jako nielegalnie zdobyty dowód. Plany rządzącej partii sprawiają, że  jestem w kropce… Ale chcę poinformować, że zobowiązuję się dołożyć wszelkich starań, aby moi klienci mieli pełne bezpieczeństwo i zapewnioną poufność, które gwarantuje im zarówno sama idea mediacji jak i obowiązujące przepisy.

[1] http://wiadomosci.onet.pl/pis-chce-zniesc-zakaz-wykorzystywania-nielegalnie-zdobytych-dowodow/4l9yr3

 

——————————————————————————————————————–

Jesteś w konflikcie? Poszukujesz pomocy ze swoim sporem? Skontaktuj się z mediatorem. Zapraszamy do kontaktu telefonicznego od poniedziałku do piątku, w godzinach od 10 do 17 (691 499 250), tudzież całodobowo do kontaktu mailowego (mediacje.gierczak@wp.pl).